Jak wychować oszczędnego nastolatka? 5 sprawdzonych pomysłów na domową edukację finansową
|Jak wychować oszczędnego nastolatka? Dojrzewające nastolatki są bardziej podatne na wpływ grupy rówieśniczej, wahania hormonów i stres. To sprzyja impulsywnemu podejmowaniu decyzji zakupowych, zwłaszcza że większość młodych ludzi nie jest do końca świadoma, jak trudno jest zarobić własne pieniądze. Jak wykształcić w nastolatkach poczucie odpowiedzialności finansowej, by mieć pewność, że w przyszłości poradzą sobie z domknięciem swojego domowego budżetu? Oto 5 sprawdzonych sposobów:
Jak wychować oszczędnego nastolatka – Zacznij edukację finansową wcześnie i od małych kwot
A mówiąc dokładnie – za małych. Staraj się nie spełniać wszystkich zachcianek swojego dziecka, ale jednocześnie daj mu możliwość odłożenia na nie z kieszonkowego. Nic tak nie kształtuje świadomości wartości pieniądza jak wycieczka do sklepu z 10-złotowym banknotem i uświadomienie dziecku, jak niewiele można za niego kupić.
Jak wychować oszczędnego nastolatka – Wspólnie kontrolujcie wydatki
Ustalcie jeden dzień w miesiącu (najlepiej na jego końcu lub na początku), kiedy omówicie kondycję domowego budżetu. Oczywiście nie musisz przedstawiać dziecku wszystkich rachunków i dokładnych kwot, ale warto pokazać młodemu człowiekowi strukturę domowych wydatków, ich skalę i stosunek przychodów do kosztów. Warto też założyć dziecku jego własny zeszyt, w którym będzie zapisywać, ile pieniędzy udało mu się odłożyć z kieszonkowego, ile np. dostało od dziadków, a ile i na co wydało.
Jak wychować oszczędnego nastolatka – Oswajaj swoje dziecko z produktami finansowymi
Kiedy Twój syn albo córka siądą przy jednym stole z doradcą finansowym, na podstawowe pytania może już być za późno. Bez wstępnego obycia z nazwami, cechami i zasadami dotyczącymi produktów finansowych młodzi ludzie będą się czuli po prostu zagubieni. Zanim zaczną zarabiać i odkładać większe kwoty, przekaż im podstawową wiedzę na temat tego, jak mogą je zainwestować.
Jak wychować oszczędnego nastolatka – Pełnij funkcję instytucji finansowej
Brzmi kusząco? Owszem, pod warunkiem, że taka symulacja nie będzie się sprowadzała do udzielania kolejnych pożyczek. Możesz zaoferować dziecku depozyt gotówki, lokatę długo lub krótkoterminową albo pożyczkę na odpowiedni procent. Pamiętaj, że domowy bank nie może zdefraudować pieniędzy swojego klienta, ale nie może go też za bardzo rozpieszczać. Najlepiej od najmłodszych lat przyzwyczaić dziecko, że każda usługa kosztuje, ale oszczędzanie może przy okazji przynosić zyski.
Jak wychować oszczędnego nastolatka – Nie pozwól zniweczyć swoich wysiłków
Jako rodzic masz prawo, a wręcz obowiązek zapewnić swojemu dziecku właściwą edukację finansową. Aby się powiodła, nastolatek musi zachować równowagę pomiędzy swoimi przychodami a wydatkami. Jeżeli zauważysz, że odnotowuje ponadprzeciętne dochody z niekontrolowanego źródła (np. od innych członków rodziny), wykorzystuje naiwność młodszego rodzeństwa albo podejmie pracę dorywczą, możesz próbować zrównoważyć jego budżet na przykład proponując, aby z własnych środków finansował wyjście do kina, wyjazd ze znajomymi lub dodatkowe ubrania.
Artykuł powstał we współpracy z : https://www.kasastefczyka.pl
Jestem właśnie tatą 5 letniego chłopca i staram się wpoić jemu od małego wartość pieniądza i jego oszczędzanie ale muszę przyznać że nie jest to takie proste. Bardzo dobre sposoby zostały podane na to żeby nauczyć oszczędności. Na pewno je zapamiętam chodź wiem że jeszcze sporo nauki przed mną i liczę że uda mi się sprostać temu wyzwaniu.
Ryszard – najważniejsze to rozmawiać. I tłumaczyć dziecku podstawowe zasady związane z pieniędzmi. Wielu rodziców tego nie robi, więc w chwili gdy Ty zaczniesz – Twoje dziecko będzie o lata świetlne do przodu w porównaniu z rówieśnikami. Drugi równie skutecznie sposób – uzupełniający pierwszy – to kieszonkowe. A na koniec dodam – że wiele wartościowych informacji na temat edukacji finansowej dzieci znajdziesz na blogu http://mamonik.pl
Zgadzam się w pełni i także uważam, że kieszonkowe to najlepsze rozwiązanie. Dzięki temu nauczy się gospodarować własnymi pieniędzmi co tylko zaprocentuje w przyszłości. Niech uczy się, że jeżeli źle spożytkuje własne oszczędności to niestety będzie bez pieniędzy 🙂